Grał w fińskiej ekstraklasie. Teraz zagra w Dębie

Nie tak dawno informowaliśmy Was o zakontraktowaniu nowego pomocnika w Dębie Dębno. W rundzie wiosennej barw naszego zespołu będzie bronić Dmytro Voloshyn, który ma za sobą dość ciekawą karierę.

- Cieszę się, że udało się sprowadzić do naszego klubu takiego pokroju zawodnika jakim jest Dima. Na pewno będzie wzmocnieniem. Mam nadzieję, że jego adaptacja w nowym otoczeniu przebiegnie pomyślnie i zostanie z nami na dłużej. Bardzo mi na tym zależy - powiedział trener Gracjan Wierzbicki po zakontraktowaniu nowego piłkarza.

Dmytro Voloshyn jest wychowankiem Olimpiku Donieck, skąd w styczniu 2000 roku odszedł do szkółki piłkarskiej Szachtara. Lewoskrzydłowy grał w rezerwach uznanego klubu, po czym wrócił do Olimpiku. Kolejnym krokiem w przygodzie 33-latka był Kremiń Krzemieńczuk.

Nowy nabytek Dębu Dębno w styczniu 2009 roku postanowił wyjechać z kraju, podpisując umowę z fińskim IFK Mariehamn. Ukrainiec rozegrał 21 meczów w ekstraklasie fińskiej. Po przygodzie w Skandynawii wrócił na Ukrainę, grając we wspominanym Kreminiu, a także w PFK Feniks Bucha.